Alkohol, sen i uczenie się
O tym, że alkohol wpływa niekorzystnie na sen, wielokrotnie już pisaliśmy. Dla przypomnienia: alkohol ma działanie uspokajające i tłumiące, stąd może przyśpieszyć zasypianie, jednak taki poalkoholowy sen różni się od fizjologicznego snu – jest płytki, przerywany, mało wartościowy, co negatywnie wpływa na nasze samopoczucie. To jeden z minusów. Inny minus, jest taki, że alkohol zaburza także procesy utrwalania śladów pamięciowych, które zachodzą podczas snu. Nie tylko bezpośrednio po jego spożyciu, ale nawet gdy jest on pity kilka dni po tym, jak się czegoś uczyliśmy.
W jednym z badań oceniano wpływ alkoholu na uczenie się związane ze snem. Wszyscy badani uczyli się w ciągu dnia nowych rzeczy. Następnie jedna grupa pierwszej nocy piła alkohol przed snem. Druga grupa piła alkohol przed snem, ale dopiero po trzech dniach od uczenia się. Trzecia grupa zaś w ogóle nie piła alkoholu przez sześć dni. Potem sprawdzano w jakim stopniu badani są w stanie przypomnieć sobie materiał, którego uczyli się siedem dni wcześniej. Okazało się, że zarówno grupa pierwsza, jak i grupa druga wypadała istotnie gorzej od grupy niepijącej.
Wyniki tych badań sugerują, że picie alkoholu przed snem nawet aż po trzech dniach od uczenia się jakichś nowych, ważnych informacji może istotnie zaburzać zdolność przypomnienia sobie tych informacji. Warto mieć w pamięci wyniki tych badań, zwłaszcza gdy jesteśmy w okresie uczenia się (np. do egzaminów).