Bezsenność a lęk
„Boję się nawet pomyśleć o nocy”, „Martwię się, że przez bezsenność podupadnę na zdrowiu”, „Gdy kładę się do łóżka, czuję, jak serce zaczyna mi szybciej bić”, „To się nigdy nie skończy”, „Bez leku nie zasnę”. To częste stwierdzenia słyszane od osób cierpiących na bezsenność. Część osób martwi się nachodzącą nocą i gorszym samopoczuciem, gdyby mieli trudności ze snem. Część roztacza dalej idące wizje – dotyczące tego, co w przyszłości się może strasznego stać z powodu bezsenności. Te przewidywania wywołują lęk (co objawia się w ciele np., szybszym biciem serca, napięciem mięśni). Im bardziej katastroficzne wizje, tym wyższy poziom lęku. Terapia poznawcza bezsenności zajmuje się pracą na takimi myślami.