Depresja a bezsenność
Problemy ze snem zgłasza blisko 40% dorosłego polskiego społeczeństwa. W dużej mierze jest to dolegliwość przewlekła, czyli trwająca powyżej 3 tygodni. Skutki bezsenności są łatwe do przewidzenia, polegają na pogorszeniu koncentracji uwagi, spadku zdolności do uczenia się i rozwiązywania problemów, wzroście drażliwości. Odległe następstwa bezsenności to wzrost ryzyka zachorowania na zaburzenia psychiczne oraz choroby psychosomatyczne, np. nadciśnienie tętnicze, choroby serca i inne. W diagnozowaniu zaburzeń snu ważne jest postawienie sobie pytania o możliwe przyczyny bezsenności.
Około 50% osób z przewlekłą bezsennością cierpi jednocześnie na zaburzenia psychiczne, a w szczególności depresję.
Jeśli bezsenności towarzyszą: uczucie przygnębienia i smutku, zmniejszona zdolności do przeżywania radości, nieuzasadnione poczucie winy, spadek apetytu, prawdopodobnie bezsenności towarzyszy depresja. Badania wykazują, iż u prawie połowy osób cierpiących na bezsenność, przez rok może rozwinąć się depresja.
W niektórych przypadkach trudno wnioskować, które schorzenie jest pierwotne, a które jest skutkiem. Obie możliwości są wysoce prawdopodobne.
Nieleczone problemy ze snem mogą prowadzić do wystąpienia pełnoobjawowej depresji.
Z kolei każda bezsenność jest zwiastunem nawrotu depresji u chorych z nawracającą depresją.
Osoby z depresją najczęściej skarżą się na zaburzenia snu takie jak: problemy z zaśnięciem, częste przebudzenia, zbyt wczesne budzenie się, sen płytki, nie dający wypoczynku oraz na koszmary senne.
Leczenie depresji i bezsenności, która jej towarzyszy, polega na zastosowania leku przeciwdepresyjnego, który poza leczeniem depresji przywraca prawidłowy rytm snu. W odróżnieniu od leków nasennych, leki przeciwdepresyjne nie mają działania uzależniającego i ograniczeń czasowych w ich przyjmowaniu.
Depresja i bezsenność często występują razem i muszą być jednocześnie leczone.
Sprawdź czy cierpisz na depresję