Rekordzista w ilości nieprzespanych nocy
Jak długo można nie spać? Tego dokładnie nie wiemy. Najczęściej podawany jest rekord ustanowiony w 1964 roku przez Randy’ego Gardnera (na zdjęciu), który podobno wytrzymał bez snu 11 dni i 24 minuty. Od tego czasu pojawiło się klika doniesień o pobiciu jego wyczynu, ale nie zostały one powszechnie zatwierdzone. Dziś wiemy, że bez specjalistycznej aparatury, bardzo trudno jest wykazać, że ktoś rzeczywiście nie śpi. W drugiej, trzeciej dobie ciągłego czuwania, nasz mózg generuje tak silne ciśnienie snu, że nie jesteśmy w stanie go powstrzymać siłą woli. Może się wydawać, że ktoś nie śpi, może mieć nawet otwarte oczy, a w jego mózgu będą już rejestrowane fale wskazujące na sen. Tak samo jest u osób z bezsennością. Mogą mieć poczucie, że od dłuższego czasu w ogóle nie śpią, ale z fizjologicznego punktu widzenia nie jest to możliwe. I to jest dobra wiadomość – że jesteśmy skonstruowani tak, że organizm sam wyrównuje niedobór snu. W terapii bezsenności będziemy zaś pracować nad wzmocnieniem tych mechanizmów (autor: mfp).