Jak urbanizacja wpływa na długość i jakość snu?
Czy rozwój miast, dostęp do elektryczności rzeczywiście zaburza sen? W jednym z ostatnich badań postanowiono odpowiedzieć na to pytanie, porównując sen mieszkańców Mozambiku z dwóch sąsiadujących społeczności – z wioski, w której nie było elektryczności oraz tych ze świeżo rozwijającego się miasta.
Okazało się, że obie grupy spały podobnie, jeśli chodzi o czas snu, który średnio wynosił u nich ok 7,2 h. Grupa z miasta wykazywała tendencję do późniejszego kładzenia się spać (późniejszą fazę snu). Co ciekawe, jakość snu była gorsza w grupie z wioski, co badacze wiązali z bardziej intensywną pracą fizyczną w tej społeczności oraz mniej komfortowymi warunkami do snu niż w mieście. Niektóre efekty urbanizacji mogą więc mieć pozytywny wpływ na sen. Należy jednak pamiętać, że za dużo światła (zwłaszcza niebieskiego) przed snem odbija się na nim negatywnie.